sobota, 26 lipca 2014

Plague Inc

Hej!!! 

Na wstępie przepraszam was za to, że wczoraj nie było posta, ale wyjechałem do taty przez co nie miałem kiedy ani jak go napisać. Aktualnie jestem w tej chwili wolny więc nie przedłużając zaczynamy.

Pewnie większość z was już o niej słyszała albo i nie. Kiedyś w nią grałem, potem odinstalowałem a teraz na nowo pobrałem... A mowa tu o Plague Inc na Androida.


Ogólne założenie gry stworzonej przez studio Ndemic Creations jest takie, że wcielamy się w jakąś chorobę i naszym zdaniem jest unicestwić ludzkość i aby tego dokonać mamy do
 dyspozycji  "siedem klas".
Bakterię, wirusa, grzyba, pasożyta, białkową cząsteczkę zakaźną (prion), nano-wirusa oraz broń biologiczną i to tylko w wersji darmowej :D.

Za dodatkową opłatą dostajemy nowe formy zarażenia naszej populacji, możliwość zmiany tempa gry, modyfikowania DNA swojej zarazy przed startem oraz włączenia, któregoś z wielu ciekawych scenariuszy np: rozpoczęcia zabawy  w czasach globalnego ocieplenia.

Podczas gry w Plague Inc warto zwracać uwagę na wiadomości ze świata (u góry ekranu) co pozwoli nam na szybsze rozprzestenianie się naszej choroby np: pojawia się informacja o dużej migracji gołębi i my (oczywiście za odpowiednią ilość punktów) możemy rozwinąć (bakterię) w kierunku przenoszenia się zakażenia przez ptaki.



Drugim ważnym aspektem gry jest rozwijanie zarazy pod względem szybkości przenoszenia, skuteczności i śmiertelności, co dodatkowo utrudnia rozgrywkę.

Po trzecie istnieje jeszcze coś takiego jak odporność np: wirusa na ciepło i zimno, szczepionkę oraz unikalne umiejętności każdej z klas co też zasługuje na uwagę. Oczywiście jeśli tylko chcemy wygrać :D.

Jak na razie jedynym minusem a może i plusem Plague Inc jest fakt, że jest ona dostępna wyłącznie po angielsku. Chociaż w moim przypadku skłoniło mnie to tylko do nauki języka :D.

Pamiętajcie o obserwowaniu mojego bloga i poleceniu go znajomy jeśli tylko podoba wam się to co tutaj robię :p.

Miłych wakacji!!!


Do następnego razu!!! 
Pudel :D













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz